09.12.2021
Cóż...
- trzeba w sumie zacząć wszystko do początku (hmmm... kolejny raz 😄 ), a tak na serio to już dawno temu myślałem, że mój autorski blog nie istnieje, że w dobie fb, insta i innych tego typu udogodnień - blog taki to archaizm... - przeszedł do archeo ...
No fakt - porządki trzeba tu grube zrobić i trochę poodkurzać, widzę dziury - ale dziury w w postach i zdjęciach, wiele rzeczy jest niedostępnych lub posiada błędy - ale co - działamy, wleję nowego ducha i uratuję co się da. Ruszymy z tym subiektywnym spojrzeniem dalej, mocniej i głębiej, bez wazeliny i ściemy , bez bólu - no Wiecie czego, tak jak to zawsze mówiłem wprost.
Mówiąc wprost: czas wyprostował wszystko, pokazał Kto jest kolegą, przyjacielem i na Kogo można liczyć ale też ukazał "prawdziwych braci" 😃 ( ale o tych to szerzej w książce) zwłaszcza o tych co mówili "bracie, przyjacielu".
A My działamy dalej - piszę My bo już nie tylko ja Grzegorz Borensztajn ale moja kochana żona Ewelina współtwórca Fundacji Szlakiem Riese, oraz dzieci w tym oczywiście Junior i jego "Podróże Grzesia", nie mogę zapomnieć o Ludziach dobrej woli, którzy nigdy nie zwątpili we mnie i stali/trwali przy mnie w trudnych chwilach i pozwolili wstać jeszcze silniejszym...
Tak więc - RUSZAMY :
RIESETRUPPE to teraz coś potężnego:
FUNDACJA SZLAKIEM RIESE
PODRÓŻE GRZESIA
Głuszycki Klub Turystyki Dziecięcej
i grono przyjaciół, znajomych, szeroko pojętej rodziny, która się wspiera, działa razem, szuka, bawi, uczy i wiele wiele jeszcze ciekawych rzeczy robi razem...
Zapraszamy do spotkania z nami i przyłączenia się do naszej paczki (truppy)