Może nawet nie coś a "Ktoś" a nawet wiele "Ktosiów"...
Ostatnim czasem, coraz częściej spaceruję po lasach Głuszyckich i zakamarkach Wałbrzycha, z wspaniałymi ludźmi, którzy chłoną każdą cząstkę naszej małej ojczyzny. Oprowadzając Ich po "dziurach", murkach i ścieżkach - opowiadam jak to czy tamto odkopaliśmy, przekuliśmy, spenetrowaliśmy lub przepłynęliśmy pontonem z najlepszymi towarzyszami moich eksploracji, przyjaciółmi przy których stężałem jako "poszukiwacz" i dzięki nim jestem tym kim jestem...
Tęsknie za Wami i coraz częściej myślę i chcę abyśmy coś zrobili...
Pozdrawiam mój kochany WGS i WGS-iaków
tak, to my....
Witam. Blog na który zapraszam jest wypadkową mojej działalności w Górach Sowich i miłością do historii górnictwa Dolnego Śląska. Przedstawiam w nim tylko własne subiektywne spojrzenie na tajemnice Gór Sowich, poparte pieszymi wędrówkami, "kopaniem" oraz spuścizną jaką odziedziczyłem po rodzinie, mieszkającej na tym terenie wiele lat przed wybuchem wojny...
piątek, 30 stycznia 2015
czwartek, 29 stycznia 2015
"składzik" - historia prawdziwa
Tematem tym wchodzę w kompetencje mojej kochanej żony...
Historia prawdziwa, a na pewno odkopana i współczesna (końca 2013 roku i z epilogiem w 2014), fakty publikowane na oficjalnej stronie miasta Głuszycy :
Akt. 1
Historia prawdziwa, a na pewno odkopana i współczesna (końca 2013 roku i z epilogiem w 2014), fakty publikowane na oficjalnej stronie miasta Głuszycy :
Akt. 1
"31
października 2013
Na Głuszyckich stawach po raz kolejny natrafiono na niewybuchy z czasów II wojny światowej. Przybyły z Głogowa Patrol Saperski wywiózł na poligon ponad 40 sztuk znalezionych pocisków artyleryjskich celem ich detonacji. W ramach profilaktyki zagrożeń przeszukano również część dna zbiornika wykrywaczem do metalu."
Na Głuszyckich stawach po raz kolejny natrafiono na niewybuchy z czasów II wojny światowej. Przybyły z Głogowa Patrol Saperski wywiózł na poligon ponad 40 sztuk znalezionych pocisków artyleryjskich celem ich detonacji. W ramach profilaktyki zagrożeń przeszukano również część dna zbiornika wykrywaczem do metalu."
Akt.2
"Nowe Odkrycia"... jednak owocują...
Stało się...
Posty "n.o." przyniosły zamierzony skutek. Raz, że sprowokowały do dyskusji a moja skrzynka e-mail stała się czerwona, dwa - dzięki temu może wynikną dość ciekawe spotkania w terenie. Serdeczny kolega (Maćku tu do Ciebie piję i na marginesie do "Ojca"), sprowokował mnie do dyskusji, która powinna odbyć się już dawno temu. Dzięki zaangażowaniu wymienionych osób w sprawę rozwiązywania tajemnicy Riese, uda się w końcu zrobić krok do przodu a może więcej, zależy to od tego ile osób zechce uczestniczyć w naszym planie.
Nakreślę tylko, że chodzi o to aby nie deptać w miejscu przy jednej "dziurze", jednym temacie, aby różne grupy nie powtarzały w kółko tych samych badań w tych samych miejscach, nie powtarzać tego co było już zrobione. Stańmy, pogadajmy, podzielmy się wiadomościami (jak ktoś chce) i zróbmy coś nowego... Może się okazać że 2 metry w lewo jest nasz "skarb"...
DARZBÓR
p.s.
Wkrótce : "nowe odkrycia" cz.3
Posty "n.o." przyniosły zamierzony skutek. Raz, że sprowokowały do dyskusji a moja skrzynka e-mail stała się czerwona, dwa - dzięki temu może wynikną dość ciekawe spotkania w terenie. Serdeczny kolega (Maćku tu do Ciebie piję i na marginesie do "Ojca"), sprowokował mnie do dyskusji, która powinna odbyć się już dawno temu. Dzięki zaangażowaniu wymienionych osób w sprawę rozwiązywania tajemnicy Riese, uda się w końcu zrobić krok do przodu a może więcej, zależy to od tego ile osób zechce uczestniczyć w naszym planie.
Nakreślę tylko, że chodzi o to aby nie deptać w miejscu przy jednej "dziurze", jednym temacie, aby różne grupy nie powtarzały w kółko tych samych badań w tych samych miejscach, nie powtarzać tego co było już zrobione. Stańmy, pogadajmy, podzielmy się wiadomościami (jak ktoś chce) i zróbmy coś nowego... Może się okazać że 2 metry w lewo jest nasz "skarb"...
DARZBÓR
p.s.
Wkrótce : "nowe odkrycia" cz.3
Subskrybuj:
Posty (Atom)