Aby nie być gołosłownym do mojego oświadczenia pozwolę sobie
zamieścić link do publikacji w której nie zgodnie z prawdą pan Dariusz powołuje
się na świadka – mojego dziadka.
Gwoli wyjaśnienia – mój dziadek nigdy nie pracował na
wyrobiskach za 1wszym zakładem za tak zwanym ogrodnikiem, fakt inny u ogrodnika
pracowała moja babcia i Ona co nie co widziała, a dziadek był szewcem.
Pomijając fakt, że nie wiem skąd pochodzą te relacje jak mój dziadek zmarł w
1968 roku a wtedy pan Darek była albo oseskiem lub w ogóle jeszcze nie był na
tym świecie.
Pod filmem znajduje się mój komentarz również – na którego
brak było odpowiedzi.
Druga sprawa, która mnie trochę zbulwersowała to publikacja
na stronach filmu „Rogowiec” w której to pan Darek znów w dużej mierze mija się
z prawdą i nie chodzi mi tu o czarownice, to że ktoś się powiesił i nawiedza te
strony, ale o prawdę o powstaniu krzyża – na pewno nie upamiętnia nikogo kto
zginął na Rogowcu, a tym bardziej nie przeciwstawiał się Jego postawieniu
proboszcz – który był honorowym Jego fundatorem.
Krzyż postawiła młodzież zgromadzona na spotkaniu młodzieży
katolickiej w parafii Chrystusa Króla pod przewodnictwem ówczesnego wikarego a
teraz proboszcza tej parafii Księdza Sławka… resztę zostawiam bez komentarza.
Brak kompetencji i przekazywanie historii wyssanych z palca, ale wierzcie w co
chcecie. W komentarzach do tego filmu
także wyraziłem swoje jasne zdanie.
Ciekawy blog, gratuluję i powodzenia w terenie drogi kolego!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMimo wielu chęci i tego, że nie lubię usuwać komentarzy, ale w tym przypadku muszę dbać o czystość i nie pozwolę na wulgaryzmy i nie zbyt wyrafinowane wymyślanie sobie, dlatego zmuszony jestem do usunięcia komentarzy...
OdpowiedzUsuń