Mały spontan…
Taki mały spontan…
Przedłużając dzisiejszy spacer
postanowiliśmy ruszyć na Soboń. Zatrzymując się przy jednym „składziku”
materiałów budowlanych, przypomniała się nam prośba przewodników z
„Osówki” : ” czy przywieźlibyście kiedyś kilka skamieniałych worków
cementu…” Krótkie spojrzenie – błysk w oku i
już jest. Pusty bagażnik
aż zachęcał do wrzucenia kilku woreczków ;-),
później szybki przejazd przez las i jesteśmy przy wejściu do sztolni…
Wspólnymi siłami powstał nowy murek.
P.S. Pozdrawiamy wszystkich spotkanych w lesie „zielonych” i „niebieskich” ludków !!
DARZBÓR
poniżej galeria z akcji:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz